Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Wojciech Młynarski - Złota kolekcja (2CD)
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Złota kolekcja: Strasznie lubię Cię piosenko / Podchodzą do mnie wolne numery
Poeta, satyryk, dramaturg, scenarzysta, autor tekstów piosenek, librecista, tłumacz, piosenkarz, kompozytor, reżyser, a na dodatek „pszczul”. Od pszczółki, bo taki pracowity i perfekcyjny w każdej z tych ról. Rymotwórstwo piosenkowe (sam siebie nazywa przyzwoitym tekściarzem-rzemieślnikiem) ćwiczył w klubie studenckim Hybrydy. Doskonalił w zacnych warszawskich kabaretach Dreszczowiec, U Lopka oraz w kabarecie Dudek. Z wykształcenia filolog, z zamiłowania socjolog, wypracował unikatowy gatunek artystyczny – śpiewany felieton.
„Idea satyry, którą uprawiam – pisał niedawno we wstępie do swojej biografii – jest szalenie prosta. Po pierwsze przyświecają mi wzory Hemara, Tuwima, Światopełka Karpińskiego, Jurandota, Minkiewicza, Przybory. Gdy w 89 roku upadla Cenzura, słyszało się głosy, że należy porzucić wszelkie aluzje i niedomówienia i rąbać po imieniu i nazwisku jak obuchem przez łeb”.
Nie przystał jednak do tego zastępu, nie zmienił metaforycznego i aluzyjnego sposobu pisania. I nadal odwołuje się do wrażliwości i inteligencji swych odbiorców. Jak nikt przed nim – i na razie nie widać, aby miał godnych następców – posiadł umiejętność portretowania rzeczywistości we wszystkich jej aspektach. Jak w podręczniku historii w jego rymowankach opisane zostały wszystkie polskie przywary, nasze kryzysy i zakręty polityczne. Jego „Kapturek” nie jest bohaterem dziecięcej bajki, zbyt mało jego zdaniem (i chyba ma rację) było i jest szarych „komórek do wynajęcia”, odpowiedzi na hasło „w co się bawić” nie uzyskał, jego „walec” niewiele w swoim czasie mógł wyrównać, więc dalej robi swoje.
Tępi fałsz i obłudę. Ironia i drwina jest dalej ważnym elementem jego artystycznego arsenału. Ale potrafi być także zwyczajnie rubaszny, liryczny i sentymentalny. Ba, umie z piosenki uczynić doświadczalne poletko dla słownego żartu, bezpretensjonalnego dowcipu, zwyczajnej zabawy „językiem polskim”. A tłumaczenia? Brel, Buscaglione, Aznavour, Brassens, Okudżawa, Wysocki? Cóż za translatorskie mistrzostwo.
Z form małych ewoluuje z powodzeniem w stronę wielkich – librett operowych Henryk VI na łowach i Kalmora, librett operetkowych i musicalowych, m.in. Cień, Awantura w Recco, Wesołego powszedniego dnia, Nędzy uszczęśliwionej epilog, Jesus Christ Superstar i niezliczonych tekstów piosenek do widowisk estradowych i telewizyjnych, wodewili i filmów. Dla siebie i innych.
A gdy znowu porzuca formy wielkie dla „ulotnych”, koncertuje, nagrywa, drukuje w dziennikach, periodykach i książkach, opowiada w radiu i telewizji, uświetnia jubileusze cudze i własne. Do perfekcji opanował umiejętność nawiązywania kontaktu ze swoimi słuchaczami i czytelnikami. Zawsze interesowało go to, by piosenka była formą rozmowy z publicznością. I ona to rzeczywiście robi. Rozmawia z nim, reagując, śmiejąc się, bijąc brawo. Jedni robią to, gdyż pamiętają stare, dobre czasy, inni dlatego że „Wojciechowe” stare piosenki są dla nich zupełnie nowe.
A te całkiem świeże? Są i zapewne będą, dawne absurdy bowiem nieustannie zastępują nowe. Tematów więc do satyry na pewno nie zabraknie.
A zatem nie czyńże Drogi Autorze nic innego, tylko „rób swoje”.
CD 1: STRASZNIE LUBIĘ CIĘ PIOSENKO
1.Jesteśmy na wczasach
2.Polska miłość
3.Obiad rodzinny
4.Tupot białych mew
5.Światowe życie
6.Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę
7.Bynajmniej
8.Weź pan siekierkę
9. Jeszcze w zielone gramy
10. Żniwna dziewczyna
11. Szajba
12. Ballada o Dzikim Zachodzie
13. Przedostatni walc
14. Och, ty w życiu
15. Moje ulubione drzewo
16. Nie mam jasności w temacie Marioli
17. Fruwa twoja marynara
18. Ach, to był szał, gdy Duduś grał
19. Rap w sprawie diety
20. Ballada o szewcu Dratewce
21. Daj Des
22. Strasznie lubię cię piosenko
CD 2: PODCHODZĄ MNIE WOLNE NUMERY (live)
1.Niedziela na Głównym
2.W co się bawić?
3.Po co babcię denerwować
4.Przyjdzie walec i wyrówna muz. Jerzy Wasowski
5.Układanka muz. Jerzy Wasowski
6.Ballada o maratonie pływackim Sopot – Puck muz. Jerzy Derfel
7.Tak jak malował pan Chagal muz. Leopold Kozłowski
8.Róbmy swoje muz. Jerzy Wasowski
9. Ej, raz! mel. lud.
10.Podchodzą mnie wolne numery muz. Wojciech Młynarski
11.Diatryba muz. Jerzy Wasowski
12. Kuplety o cyrku muz. Wojciech Młynarski
13. Piosenka tonącego muz. Jerzy Derfel
14. Ballada o szachiście muz. Jerzy Wasowski
15. Ballada o dwóch koniach muz. Jerzy Wasowski
16. 44 na wcześniej muz. Jerzy Derfel
17. Szpital wstrętny i ponury muz. Jerzy Wasowski
18. Jeszcze w zielone gramy muz. Jerzy Matuszkiewicz
19. Siwieję muz. Jacek Szczygieł