Stare Dobre Małżeństwo - Bucalala! (2 CD)

Szósta płyta zespołu nawiązująca jeszcze do twórczości Edwarda Stachury.

Nowe poprawione wydanie śpiewnika. Zawiera piosenki z najnowszych płyt, nowe nuty, zdjęcia, oraz poprawione akordy gitarowe. Śpiewnik posiada autoryzacje zespołu. Oprawa miękka A5. (Końcówka nakładu)
 

Obok "Bucalali!" najbardziej rozchwytywany dwupłytowy album zespołu Stare Dobre Małżeństwo.

Niesamowity koncert zarejestrowany niejako przypadkiem, wydany początkowo na kasecie, w końcu awansował na płytę CD. A to wszystko po to aby ocalić niezwykle gorącą atmosferę jaka towarzyszyła koncertowi w Łowiczu w roku 1992. Pierwotnie materiał wydany przez Dalmafon.

1. Jak
2. Jest już za późno, nie jest za późno
3. Z nim będziesz szczęśliwsza
4. Kim właściwie była ta piękna pani?
5. Nie brookliński...

2 płyty CD + płyta DVD. "Blues nocy bieszczadzkiej" to album zawierający najważniejsze utwory SDM powstałe w epoce festiwalu Bieszczadzkie Anioły, którego zespół był autorem, gospodarzem i atrakcją.

Album dwupłytowy. Teoretycznie największe przeboje.

Jak dotychczas jedyne dostępne książkowe opracowanie początków działalności zespołu Stare Dobre Małżeństwo. Chociaż książka została napisana dawno temu i jej historia, co zrozumiałe, kończy się na dość wczesnym etapie to nadal pozostaje atrakcyjną pozycją książkową dla wszystkich, którzy interesują się tym ...

Ryszard Żarowski, związany ze Starym Dobrym Małżeństwem - wydaje się - od zawsze.
Gra w nim na gitarze, śpiewa w chórkach. Nie śpiewa własnych piosenek, a jeśli już to niezwykle rzadko. Choć wszyscy wiedzą, że je ma. Gdzieś tam pojawiała się "Hulajnoga" czy "Wrzesień". Wcześniej, przed 1989 rokiem, Rys...

Skrzypek ze Starego Dobrego Małżeństwa w zupełnie innej odsłonie.
Cisza, zaduma, refleksja

Króciutki cytat z przedmowy Adama Ziemianina:
"Modlić trzeba się na różne sposoby, bo prawdopodobnie Bóg nie przepada za szablonami...
...Można wreszcie modlić się na skrzypcach. Ulotnie, fi...

Po ostatnich, a czwartych już, "Bieszczadzkich Aniołach", Krzysztof piekielnie zmęczony, ale wielce szczęśliwy, że "anielski" festiwal w pełni wypalił prawie z marszu trafił do Studia "Buffo" w Warszawie. Od dawna, bowiem chodziła mu po głowie, a nawet czasem "dymił mu z czachy", pomysł na płytę nieco inną ...